Remis w meczu walki

Wczoraj rozegraliśmy pierwsze spotkanie w nowej rundzie. Mecz z Polonią zakończył się remisem 1:1, a oficjalnie w naszych barwach zadebiutował Paweł Barzyc, a żółto-czerwonych w swoim oficjalnym debiucie poprowadził trener Hubert Byrka. 

Na rozgrzewce żółto-czerwoni założyli białe koszulki z napisami wspierającymi kontuzjowanych Piotra Goljasza i Michała Struzika. Chłopaki czekamy na was, wracajcie szybko do zdrowia!. Od początku meczu było to typowe spotkanie walki. Mecz był wyrównany, jednak to Polonia pierwsza objęła prowadzenie w meczu. My się nie poddaliśmy i po stracie gola ruszyliśmy do ataku. Zabrakło nam w paru sytuacjach szczęścia bądź ostatniego podania, które otworzyło by drogę do zdobycia wyrównującego trafienia. Polonia także miała swoje okazje, najgroźniejsza z ich akcji zakończyła się uderzeniem w słupek. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego w I odsłonie gry, Bartłomiej Kukułowicz zagrał do Kamila Szczepańskiego, obrońca zdecydował się na strzał, piłka trafiła do Franciszka Ratajczyka, który pewnym strzałem w długi róg wyrównał stan rywalizacji. 

Po zmianie stron to my dominowaliśmy na boisku, wymieniając wiele podań i stwarzając parę sytuacji podbramkowych. Pod koniec przycisnęła Polonia, ale my skutecznie się broniliśmy. Przed zakończeniem meczu goście stworzyli sobie znakomitą sytuację do zdobycia bramki, ale świetnie w bramce interweniował Wojciech Krysiak ratując nasz zespół przed utratą gola. My odpowiedzieliśmy akcją Franka, który był ewidentnie faulowany w polu karnym, jednak sędzia nie odgwizdał rzutu karnego dla naszej drużyny. Z przebiegu spotkania remis wydaje się sprawiedliwym wynikiem, obie drużyny stworzyły sobie sytuacje, jednak żadna z nich nie potrafiła przechylić szali wygranej na własną korzyść. 

To był niezły mecz w naszym wykonaniu. Graliśmy otwartą piłkę, stworzyliśmy sobie parę sytuacji podbramkowych, ale zabrakło wykończenia. Przy bramce popełniliśmy błąd, z którego musimy wyciągnąć wnioski. Przed nami mecz z Bronią Radom, w którym musimy dać z siebie 100%. Od poniedziałku ciężko pracujemy na treningach, a nasza praca przyniesie korzyści.