Wygrana z Bugiem

Wygrana z Bugiem

W niedzielę rozegraliśmy spotkanie z Bugiem Wyszków. Mecz zakończył się naszym zwycięstwem 3:2. Bramki zdobyli: Szymon Bartosik x2, Bartłomiej Kukułowicz. Asysty: Patryk Lenard, Kacper Kucharek. Zagraliśmy dobre spotkanie, graliśmy piłką, kontrolowaliśmy mecz i atakowaliśmy. Zabrakło w niektórych sytuacjach wykończenia. Drużyna gości zasługuje na duże brawa, zagrali bardzo ambitnie i z dużym sercem do gry.Przed nami bardzo trudne spotkania, jednak musimy dalej pracować na 100% i grać swoje. ! Krótka relacja w rozwinięciu.

Zdjęcia w rozwinięciu.

Drużynie Bugu dziękujemy za grę fair play i życzymy samych sukcesów.

 

Znicz Pruszków - Bug Wyszków (fot. Mirosław Krysiak)

Pierwszą akcję w meczu przeprowadzili żółto-czerwoni. Na strzał w 3 minucie zdecydował się Bartłomiej Kukułowicz, ale piłka minęła bramkę gości. 30 sekund później uderza ponownie Bartłomiej, tym razem z problemami piłkę łapie bramkarz gości. W 6 minucie kontra gości, ale bardzo dobrze interweniuje Paweł wyprzedzając zawodnika Bugu. Dwie minuty później Kacper Kucharek zagrał do Franciszka Ratajczyka, ale strzał Franka obronił bramkarz Bugu. W 11 minucie wychodzimy na prowadzenie. Bartek zagrywa na lewą flankę do Kacpra, pomocnik dośrodkowuje w pole karne, a tam strzałem głową do bramki piłkę kieruje Szymon Bartosik. Trzy minuty później Kamil Szczepański dośrodkował piłkę w pole karne, najwyżej wyskoczył w polu karnym Franek, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W 15 minucie na bramkę uderzył Kamil Szczepański, piłka jednak minęła bramkę gości. Minutę później zawodnicy gości zdobywają bramkę wyrównującą. Odpowiedź Znicza, uderza Kamil Szczepański i z trudem piłkę broni bramkarz Bugu. Wznawiamy grę z autu, Jan Różański dośrodkowuje piłkę w pole karne, przedłuża ją Patryk Lenard. W polu karnym przyjmuje na klatkę piersiową futbolówkę Szymon, składa się i strzałem z półwoleja wyprowadza Znicz na kolejne prowadzenie. W 20 minucie Franek zagrywa do Kamila Szczepańskiego, pomocnik wrzuca w pole karne, tam najwyżej wyskakuje Szymon, ale strzał wędruje obok bramki. Minutę później Kamil ponownie dośrodkowuje, do piłki dopada Szymon i strzał pomocnika mija bramkę. W 24 minucie Bartłomiej Kukułowicz dośrodkowuje piłkę w pole karne, tam wyskakuje najwyżej Franek jednak strzał ponownie obok bramki. W 32 minucie dobra okazja dla gości, ale świetnie na róg piłkę wybija Jakub Osobiński. Dwie minuty później zdobywamy trzecią bramkę, Franek zagrywa do Adriana ten huknął z około 20 metrów, piłka odbiła się od poprzeczki i wpada do bramki, ale sędzia wcześniej przerwał grę i bramka nie zostaje zaliczona. Tuż przed przerwą dobrze interweniuje Mateusz Podwysocki, zatrzymując zawodnika gości.

Minutę po wznowieniu gry w II odsłonie gry Bartek Kukułowicz uderzył na bramkę, bramkarz odbił piłkę przed siebie, piłkę dobija Szymon, ale strzał pomocnika wędruje nad poprzeczką. W 39 minucie Franek zagrał do Kacpra, pomocnik zdecydował się na strzał, ale piłkę wyłapał bramkarz gości. W 43 minucie Kamil Szczepański dośrodkował futbolówkę w pole karne, do piłki dopadł Szymon, ale strzał głową obronił bramkarz gości. Dwie minuty później Adrian dośrodkował w pole karne, Kamil Szczepański wyprzedził obrońcę uderzył z główki, ale nad poprzeczką. Szybko odbieramy piłkę za sprawą Bartka Kukułowicza, ten zagrywa do Szymona, który odgrywa do Franka, napastnik podaje do Patryka, ale strzał pomocnika wędruje ponad poprzeczką. W 47 minucie Mateusz Podwysocki dośrodkowuje piłkę w pole karne, tam bramkarz wybija futbolówkę pod nogi Bartka Kukułowicza, który strzałem pod poprzeczkę podwyższa prowadzenie Znicza. Goście wznawiają grę, szybko odbieramy piłkę, podanie do Kamila Szczepańskiego i strzał pomocnika o centymetry mija bramkę. W 53 minucie pięknym strzałem tuż pod poprzeczkę drużyna gości zdobywa bramkę kontaktową. Odpowiadamy strzałem Adriana, ale piłka mija bramkę gości. W 64 minucie Kamil Biernat dośrodkował w pole karne, tam głową uderzył Piotr Dąbrowski, ale strzał pomocnika obronił bramkarz gości. Minutę później na bramkę uderza Bartek Kukułowicz i piłkę łapie ponownie bramkarz. Odpowiedź gości, uderzenie na bramkę i łapie Wojtek. W doliczonym czasie gry rzut wolny dla gości, piłka wędruje nad bramką. Tuż przed końcem meczu na bramkę uderzył jeszcze Bartłomiej Surmacz, ale bramkarz obronił strzał pomocnika.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości